Wyszukiwarka
Liczba elementów: 27
Pomysł utworzenia muzeum gromadzącego i prezentującego historię polskiego pożarnictwa, pojawił się już na początku ubiegłego stulecia. Pierwszy dział pożarniczy powstał w Łowiczu, w tamtejszym Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych; istniał do 1939 roku. Po II wojnie światowej zbiory pożarnicze posiadało wiele niedużych izb muzealnych. Wreszcie, w roku 1974, mysłowiczanie postanowili zorganizować muzeum na Górnym Śląsku. Jednym z powodów była długa tradycja funkcjonowania miejscowej ochotniczej straży pożarnej, powołanej do życia już w roku 1864! Muzeum otwarło podwoje w roku 1975. Do nowej siedziby, w dzielnicy Słupna, przeniosło się w 1991. Wkrótce zostało włączone w struktury Państwowej Straży Pożarnej. W roku 1995 oddziałem zamiejscowym Centralnego Muzeum Pożarnictwa zostało Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Ekspozycja muzeum jest bardzo bogata. Pięknie prezentuje się kolekcja samochodów pożarniczych, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Najstarszym pojazdem jest Benz–Gaggenau z 1913 roku, a niewiele młodsza jest pochodząca z 1927 roku autodrabina Magirus. Niezwykle wartościowe są zbiory sikawek konnych i ręcznych, konnych wozów pogotowia, drabin i motopomp. Wyjątkowym zabytkiem jest sikawka z 1717 roku, wykonana w opactwie cysterskim w Henrykowie. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć strażackie mundury, hełmy oraz zbiory dokumentów i fotografii. Nie zabrakło także miejsca na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku. Muzeum zaprasza również na wystawy czasowe. Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Pomysł utworzenia muzeum gromadzącego i prezentującego historię polskiego pożarnictwa, pojawił się już na początku ubiegłego stulecia. Pierwszy dział pożarniczy powstał w Łowiczu, w tamtejszym Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych; istniał do 1939 roku. Po II wojnie światowej zbiory pożarnicze posiadało wiele niedużych izb muzealnych. Wreszcie, w roku 1974, mysłowiczanie postanowili zorganizować muzeum na Górnym Śląsku. Jednym z powodów była długa tradycja funkcjonowania miejscowej ochotniczej straży pożarnej, powołanej do życia już w roku 1864! Muzeum otwarło podwoje w roku 1975. Do nowej siedziby, w dzielnicy Słupna, przeniosło się w 1991. Wkrótce zostało włączone w struktury Państwowej Straży Pożarnej. W roku 1995 oddziałem zamiejscowym Centralnego Muzeum Pożarnictwa zostało Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Ekspozycja muzeum jest bardzo bogata. Pięknie prezentuje się kolekcja samochodów pożarniczych, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Najstarszym pojazdem jest Benz–Gaggenau z 1913 roku, a niewiele młodsza jest pochodząca z 1927 roku autodrabina Magirus. Niezwykle wartościowe są zbiory sikawek konnych i ręcznych, konnych wozów pogotowia, drabin i motopomp. Wyjątkowym zabytkiem jest sikawka z 1717 roku, wykonana w opactwie cysterskim w Henrykowie. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć strażackie mundury, hełmy oraz zbiory dokumentów i fotografii. Nie zabrakło także miejsca na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku. Muzeum zaprasza również na wystawy czasowe. Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Pomysł utworzenia muzeum gromadzącego i prezentującego historię polskiego pożarnictwa, pojawił się już na początku ubiegłego stulecia. Pierwszy dział pożarniczy powstał w Łowiczu, w tamtejszym Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych; istniał do 1939 roku. Po II wojnie światowej zbiory pożarnicze posiadało wiele niedużych izb muzealnych. Wreszcie, w roku 1974, mysłowiczanie postanowili zorganizować muzeum na Górnym Śląsku. Jednym z powodów była długa tradycja funkcjonowania miejscowej ochotniczej straży pożarnej, powołanej do życia już w roku 1864! Muzeum otwarło podwoje w roku 1975. Do nowej siedziby, w dzielnicy Słupna, przeniosło się w 1991. Wkrótce zostało włączone w struktury Państwowej Straży Pożarnej. W roku 1995 oddziałem zamiejscowym Centralnego Muzeum Pożarnictwa zostało Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Ekspozycja muzeum jest bardzo bogata. Pięknie prezentuje się kolekcja samochodów pożarniczych, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Najstarszym pojazdem jest Benz–Gaggenau z 1913 roku, a niewiele młodsza jest pochodząca z 1927 roku autodrabina Magirus. Niezwykle wartościowe są zbiory sikawek konnych i ręcznych, konnych wozów pogotowia, drabin i motopomp. Wyjątkowym zabytkiem jest sikawka z 1717 roku, wykonana w opactwie cysterskim w Henrykowie. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć strażackie mundury, hełmy oraz zbiory dokumentów i fotografii. Nie zabrakło także miejsca na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku. Muzeum zaprasza również na wystawy czasowe. Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Pomysł utworzenia muzeum gromadzącego i prezentującego historię polskiego pożarnictwa, pojawił się już na początku ubiegłego stulecia. Pierwszy dział pożarniczy powstał w Łowiczu, w tamtejszym Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych; istniał do 1939 roku. Po II wojnie światowej zbiory pożarnicze posiadało wiele niedużych izb muzealnych. Wreszcie, w roku 1974, mysłowiczanie postanowili zorganizować muzeum na Górnym Śląsku. Jednym z powodów była długa tradycja funkcjonowania miejscowej ochotniczej straży pożarnej, powołanej do życia już w roku 1864! Muzeum otwarło podwoje w roku 1975. Do nowej siedziby, w dzielnicy Słupna, przeniosło się w 1991. Wkrótce zostało włączone w struktury Państwowej Straży Pożarnej. W roku 1995 oddziałem zamiejscowym Centralnego Muzeum Pożarnictwa zostało Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Ekspozycja muzeum jest bardzo bogata. Pięknie prezentuje się kolekcja samochodów pożarniczych, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Najstarszym pojazdem jest Benz–Gaggenau z 1913 roku, a niewiele młodsza jest pochodząca z 1927 roku autodrabina Magirus. Niezwykle wartościowe są zbiory sikawek konnych i ręcznych, konnych wozów pogotowia, drabin i motopomp. Wyjątkowym zabytkiem jest sikawka z 1717 roku, wykonana w opactwie cysterskim w Henrykowie. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć strażackie mundury, hełmy oraz zbiory dokumentów i fotografii. Nie zabrakło także miejsca na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku. Muzeum zaprasza również na wystawy czasowe. Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Nie znamy dokładnie początków pierwszej warowni stojącej niegdyś na miejscu obecnej budowli. Być może drewniany gród obronny zbudowano na tutejszym wzgórzu w okresie wczesnopiastowskim - w X lub XI w. Badacze generalnie przyjmują, że tutejszy gród istniał w w. XII, choć dokumenty pisane mówią o nim dopiero w 1222 r. W czasach rozbicia dzielnicowego gród w Toszku należał do kolejnych książąt z linii opolskiej, potem zaś bytomsko–kozielskiej, wreszcie cieszyńskiej i oświęcimskiej. Jednym z książąt linii kozielsko–bytomskiej był Bolesław, który w początkach XIV w. został arcybiskupem Ostrzyhomia i prymasem Węgier. Zamek w Toszku do największego rozkwitu doszedł w XV w. - w czasach długiego panowania księcia toszeckiego, Przemysława z linii oświęcimskiej. Po zniszczeniach spowodowanych przez najazdy husytów Przemysław wzniósł tu murowaną rezydencję. Stanowiła ona przez pewien czas własność książąt opolskich, potem zaś - jako lenno królów czeskich - w pierwszej połowie XVI w. przeszła w ręce Habsburgów. Z końcem stulecia tutejsza twierdza wykupiona została przez rodzinę Redenów i przebudowana w stylu renesansowym. Kolejna przebudowa miała miejsce w czasach Colonnów, na przełomie XVII i XVIII w. Zamek w XVII i XVIII w. kilkakrotnie zmieniał właścicieli. W roku 1811 spłonął. W 1840 ruinę kupił Abraham Guradze. W rękach tej rodziny hrabiowskiej obiekt znajdował się aż do II wojny. W latach dwudziestych hrabia Kurt Hubert Guradze przekazał go w użytkowanie młodzieży. Malownicza ruina została poddana częściowej renowacji w latach 1957–1963. Wkrótce zamek w Toszku stał się siedzibą placówek kulturalnych. Obecnie mieści się tu Centrum Kultury „Zamek w Toszku”'.
Pomysł utworzenia muzeum gromadzącego i prezentującego historię polskiego pożarnictwa, pojawił się już na początku ubiegłego stulecia. Pierwszy dział pożarniczy powstał w Łowiczu, w tamtejszym Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych; istniał do 1939 roku. Po II wojnie światowej zbiory pożarnicze posiadało wiele niedużych izb muzealnych. Wreszcie, w roku 1974, mysłowiczanie postanowili zorganizować muzeum na Górnym Śląsku. Jednym z powodów była długa tradycja funkcjonowania miejscowej ochotniczej straży pożarnej, powołanej do życia już w roku 1864! Muzeum otwarło podwoje w roku 1975. Do nowej siedziby, w dzielnicy Słupna, przeniosło się w 1991. Wkrótce zostało włączone w struktury Państwowej Straży Pożarnej. W roku 1995 oddziałem zamiejscowym Centralnego Muzeum Pożarnictwa zostało Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Ekspozycja muzeum jest bardzo bogata. Pięknie prezentuje się kolekcja samochodów pożarniczych, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Najstarszym pojazdem jest Benz–Gaggenau z 1913 roku, a niewiele młodsza jest pochodząca z 1927 roku autodrabina Magirus. Niezwykle wartościowe są zbiory sikawek konnych i ręcznych, konnych wozów pogotowia, drabin i motopomp. Wyjątkowym zabytkiem jest sikawka z 1717 roku, wykonana w opactwie cysterskim w Henrykowie. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć strażackie mundury, hełmy oraz zbiory dokumentów i fotografii. Nie zabrakło także miejsca na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku. Muzeum zaprasza również na wystawy czasowe. Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Pomysł utworzenia muzeum gromadzącego i prezentującego historię polskiego pożarnictwa, pojawił się już na początku ubiegłego stulecia. Pierwszy dział pożarniczy powstał w Łowiczu, w tamtejszym Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych; istniał do 1939 roku. Po II wojnie światowej zbiory pożarnicze posiadało wiele niedużych izb muzealnych. Wreszcie, w roku 1974, mysłowiczanie postanowili zorganizować muzeum na Górnym Śląsku. Jednym z powodów była długa tradycja funkcjonowania miejscowej ochotniczej straży pożarnej, powołanej do życia już w roku 1864! Muzeum otwarło podwoje w roku 1975. Do nowej siedziby, w dzielnicy Słupna, przeniosło się w 1991. Wkrótce zostało włączone w struktury Państwowej Straży Pożarnej. W roku 1995 oddziałem zamiejscowym Centralnego Muzeum Pożarnictwa zostało Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Ekspozycja muzeum jest bardzo bogata. Pięknie prezentuje się kolekcja samochodów pożarniczych, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Najstarszym pojazdem jest Benz–Gaggenau z 1913 roku, a niewiele młodsza jest pochodząca z 1927 roku autodrabina Magirus. Niezwykle wartościowe są zbiory sikawek konnych i ręcznych, konnych wozów pogotowia, drabin i motopomp. Wyjątkowym zabytkiem jest sikawka z 1717 roku, wykonana w opactwie cysterskim w Henrykowie. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć strażackie mundury, hełmy oraz zbiory dokumentów i fotografii. Nie zabrakło także miejsca na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku. Muzeum zaprasza również na wystawy czasowe. Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Pomysł utworzenia muzeum gromadzącego i prezentującego historię polskiego pożarnictwa, pojawił się już na początku ubiegłego stulecia. Pierwszy dział pożarniczy powstał w Łowiczu, w tamtejszym Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych; istniał do 1939 roku. Po II wojnie światowej zbiory pożarnicze posiadało wiele niedużych izb muzealnych. Wreszcie, w roku 1974, mysłowiczanie postanowili zorganizować muzeum na Górnym Śląsku. Jednym z powodów była długa tradycja funkcjonowania miejscowej ochotniczej straży pożarnej, powołanej do życia już w roku 1864! Muzeum otwarło podwoje w roku 1975. Do nowej siedziby, w dzielnicy Słupna, przeniosło się w 1991. Wkrótce zostało włączone w struktury Państwowej Straży Pożarnej. W roku 1995 oddziałem zamiejscowym Centralnego Muzeum Pożarnictwa zostało Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Ekspozycja muzeum jest bardzo bogata. Pięknie prezentuje się kolekcja samochodów pożarniczych, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Najstarszym pojazdem jest Benz–Gaggenau z 1913 roku, a niewiele młodsza jest pochodząca z 1927 roku autodrabina Magirus. Niezwykle wartościowe są zbiory sikawek konnych i ręcznych, konnych wozów pogotowia, drabin i motopomp. Wyjątkowym zabytkiem jest sikawka z 1717 roku, wykonana w opactwie cysterskim w Henrykowie. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć strażackie mundury, hełmy oraz zbiory dokumentów i fotografii. Nie zabrakło także miejsca na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku. Muzeum zaprasza również na wystawy czasowe. Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Pomysł utworzenia muzeum gromadzącego i prezentującego historię polskiego pożarnictwa, pojawił się już na początku ubiegłego stulecia. Pierwszy dział pożarniczy powstał w Łowiczu, w tamtejszym Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych; istniał do 1939 roku. Po II wojnie światowej zbiory pożarnicze posiadało wiele niedużych izb muzealnych. Wreszcie, w roku 1974, mysłowiczanie postanowili zorganizować muzeum na Górnym Śląsku. Jednym z powodów była długa tradycja funkcjonowania miejscowej ochotniczej straży pożarnej, powołanej do życia już w roku 1864! Muzeum otwarło podwoje w roku 1975. Do nowej siedziby, w dzielnicy Słupna, przeniosło się w 1991. Wkrótce zostało włączone w struktury Państwowej Straży Pożarnej. W roku 1995 oddziałem zamiejscowym Centralnego Muzeum Pożarnictwa zostało Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Ekspozycja muzeum jest bardzo bogata. Pięknie prezentuje się kolekcja samochodów pożarniczych, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Najstarszym pojazdem jest Benz–Gaggenau z 1913 roku, a niewiele młodsza jest pochodząca z 1927 roku autodrabina Magirus. Niezwykle wartościowe są zbiory sikawek konnych i ręcznych, konnych wozów pogotowia, drabin i motopomp. Wyjątkowym zabytkiem jest sikawka z 1717 roku, wykonana w opactwie cysterskim w Henrykowie. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć strażackie mundury, hełmy oraz zbiory dokumentów i fotografii. Nie zabrakło także miejsca na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku. Muzeum zaprasza również na wystawy czasowe. Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
W XIX wieku Zagłębie Dąbrowskie przeżywało okres dynamicznego rozwoju. Dzięki rozwojowi przemysłu wiele wiejskich osad przekształcało się w duże ośrodki miejskie. Tak też było z Sosnowcem. Pod koniec XIX wieku, w ludnej już miejscowości (miastem stał się Sosnowiec dopiero w 1902 roku), dostrzeżono potrzebę budowy reprezentacyjnej świątyni. Projekt powierzono znanemu architektowi warszawskiemu, Karolowi Kozłowskiemu (zaprojektował również np. budynek filharmonii w Warszawie). Po kilku latach, głównie staraniem ks. Rocha Milberta, w centrum Sosnowca stanął efektowny kościół w stylu neoromańskim. Do jego budowy użyto cegły i kamienia. Kościół jest orientowany, zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z obszerną nawą główną oraz niższymi i dużo węższymi, bocznymi. Wysoka wieża nad kruchtą została zwieńczona szpiczastym hełmem. Największe wrażenie robi wnętrze kościoła. Nawy boczne od głównej oddzielają rzędy przysadzistych kolumn. Niezwykłej urody polichromia jest dziełem młodopolskiego artysty, krakowianina, Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne), którego wspomagał Henryk Uziembło (ornamenty). W latach 1904-1906 powstało 14 scen religijno-historycznych i 62 wizerunki świętych. Możemy podziwiać m.in. nasycone patriotyczną symboliką przedstawienia chrztu Litwy, koronacji Najświętszej Marii Panny czy odnalezienia Krzyża Świętego. W ołtarzu głównym także odnajdziemy dzieło Tetmajera – obraz Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. W zakrystii ukryty jest obraz przedstawiający twórców świątyni. Sam Tetmajer twierdził, że wnętrze sosnowieckiej świątyni ma barwę starej, krakowskiej skrzyni. Nastawa ołtarza jest wierną kopią XVII-wiecznego, manierystycznego ołtarza z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Ufundowali ją pracownicy Walcowni Milowickiej, a wykonał – razem z amboną - olkuski rzeźbiarz, Paweł Turbas. Witraże pochodzą z lat 30. ubiegłego wieku; projektował je Jan Bukowski, a wykonała krakowska firma Żeleńskiego. Obok kościoła stoi plebania, również projektu Karola Kozłowskiego. Ciekawą pamiątką jest kapliczka na placu przed kościołem – upamiętnia bitwę powstańców styczniowych z wojskiem carskim.
W XIX wieku Zagłębie Dąbrowskie przeżywało okres dynamicznego rozwoju. Dzięki rozwojowi przemysłu wiele wiejskich osad przekształcało się w duże ośrodki miejskie. Tak też było z Sosnowcem. Pod koniec XIX wieku, w ludnej już miejscowości (miastem stał się Sosnowiec dopiero w 1902 roku), dostrzeżono potrzebę budowy reprezentacyjnej świątyni. Projekt powierzono znanemu architektowi warszawskiemu, Karolowi Kozłowskiemu (zaprojektował również np. budynek filharmonii w Warszawie). Po kilku latach, głównie staraniem ks. Rocha Milberta, w centrum Sosnowca stanął efektowny kościół w stylu neoromańskim. Do jego budowy użyto cegły i kamienia. Kościół jest orientowany, zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z obszerną nawą główną oraz niższymi i dużo węższymi, bocznymi. Wysoka wieża nad kruchtą została zwieńczona szpiczastym hełmem. Największe wrażenie robi wnętrze kościoła. Nawy boczne od głównej oddzielają rzędy przysadzistych kolumn. Niezwykłej urody polichromia jest dziełem młodopolskiego artysty, krakowianina, Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne), którego wspomagał Henryk Uziembło (ornamenty). W latach 1904-1906 powstało 14 scen religijno-historycznych i 62 wizerunki świętych. Możemy podziwiać m.in. nasycone patriotyczną symboliką przedstawienia chrztu Litwy, koronacji Najświętszej Marii Panny czy odnalezienia Krzyża Świętego. W ołtarzu głównym także odnajdziemy dzieło Tetmajera – obraz Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. W zakrystii ukryty jest obraz przedstawiający twórców świątyni. Sam Tetmajer twierdził, że wnętrze sosnowieckiej świątyni ma barwę starej, krakowskiej skrzyni. Nastawa ołtarza jest wierną kopią XVII-wiecznego, manierystycznego ołtarza z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Ufundowali ją pracownicy Walcowni Milowickiej, a wykonał – razem z amboną - olkuski rzeźbiarz, Paweł Turbas. Witraże pochodzą z lat 30. ubiegłego wieku; projektował je Jan Bukowski, a wykonała krakowska firma Żeleńskiego. Obok kościoła stoi plebania, również projektu Karola Kozłowskiego. Ciekawą pamiątką jest kapliczka na placu przed kościołem – upamiętnia bitwę powstańców styczniowych z wojskiem carskim.
W XIX wieku Zagłębie Dąbrowskie przeżywało okres dynamicznego rozwoju. Dzięki rozwojowi przemysłu wiele wiejskich osad przekształcało się w duże ośrodki miejskie. Tak też było z Sosnowcem. Pod koniec XIX wieku, w ludnej już miejscowości (miastem stał się Sosnowiec dopiero w 1902 roku), dostrzeżono potrzebę budowy reprezentacyjnej świątyni. Projekt powierzono znanemu architektowi warszawskiemu, Karolowi Kozłowskiemu (zaprojektował również np. budynek filharmonii w Warszawie). Po kilku latach, głównie staraniem ks. Rocha Milberta, w centrum Sosnowca stanął efektowny kościół w stylu neoromańskim. Do jego budowy użyto cegły i kamienia. Kościół jest orientowany, zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z obszerną nawą główną oraz niższymi i dużo węższymi, bocznymi. Wysoka wieża nad kruchtą została zwieńczona szpiczastym hełmem. Największe wrażenie robi wnętrze kościoła. Nawy boczne od głównej oddzielają rzędy przysadzistych kolumn. Niezwykłej urody polichromia jest dziełem młodopolskiego artysty, krakowianina, Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne), którego wspomagał Henryk Uziembło (ornamenty). W latach 1904-1906 powstało 14 scen religijno-historycznych i 62 wizerunki świętych. Możemy podziwiać m.in. nasycone patriotyczną symboliką przedstawienia chrztu Litwy, koronacji Najświętszej Marii Panny czy odnalezienia Krzyża Świętego. W ołtarzu głównym także odnajdziemy dzieło Tetmajera – obraz Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. W zakrystii ukryty jest obraz przedstawiający twórców świątyni. Sam Tetmajer twierdził, że wnętrze sosnowieckiej świątyni ma barwę starej, krakowskiej skrzyni. Nastawa ołtarza jest wierną kopią XVII-wiecznego, manierystycznego ołtarza z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Ufundowali ją pracownicy Walcowni Milowickiej, a wykonał – razem z amboną - olkuski rzeźbiarz, Paweł Turbas. Witraże pochodzą z lat 30. ubiegłego wieku; projektował je Jan Bukowski, a wykonała krakowska firma Żeleńskiego. Obok kościoła stoi plebania, również projektu Karola Kozłowskiego. Ciekawą pamiątką jest kapliczka na placu przed kościołem – upamiętnia bitwę powstańców styczniowych z wojskiem carskim.