Wyszukiwarka
Liczba elementów: 3
Polecane
Gliwice
W XIX wieku, kiedy państwa europejskie poznawały i podbijały kraje na dalekich kontynentach, pojawiła się moda na miejskie parki i ogrody z roślinami egzotycznymi. W Gliwicach pod koniec XIX stulecia istniał już 8-hektarowy Park Miejski (dzisiaj im. Chopina), umiejscowiony pomiędzy rzeką Kłodnicą a Kanałem Kłodnickim. I właśnie na jego terenie założono popularną Palmiarnię. Początki Palmiarni związane są z powstaniem w latach 80. XIX wieku na terenie parku szklarni z roślinami egzotycznymi, które udostępniano zwiedzającym. Jednak w palmiarnię z prawdziwego zdarzenia zostały one przekształcone w 1924 roku za sprawą dyrektora ogrodów miejskich w Gliwicach, R. Riedla. W przeszklonych halach znalazło się miejsce dla palm, sukulentów, roślin użytkowych czy storczyków. W 1925 roku zbudowano basen o powierzchni 120 metrów kwadratowych dla hiacyntów wodnych i jednej z największych wodnych roślin – victorii regii. W następnych latach powstały akwaria, terraria i woliery oraz klatki dla małp. Dzięki temu Palmiarnia w Gliwicach stała się celem wycieczek z całego Śląska. Palmiarnia została zniszczona w 1945 roku. Odbudowano ją praktycznie od podstaw. W 1998 roku oddano do użytku nowoczesne obiekty szklarniowe. Obecnie powierzchnia Palmiarni liczy 2000 metrów kwadratowych; najwyższy budynek ma 22 m. W czterech pawilonach tematycznych możemy podziwiać egzotyczne rośliny użytkowe, rośliny tropikalne, sukulenty, a w pawilonie historycznym – palmy, a wśród nich 120-letnie feniksy kanaryjskie. W najbliższym czasie mają powstać cztery ogromne akwaria, w których odtworzone zostaną ekosystemy Amazonki, jeziora Tanganika, rzeki azjatyckiej i polskiej. Na zewnątrz Palmiarni pilnują dwie charakterystyczne rzeźby leżących lwów.
Bytom
W połowie XIX wieku zmarłych obywateli Bytomia chowano na cmentarzu, położonym nieopodal zachodnich granic miasta. Rozwój gospodarczy i co za tym idzie ludnościowy Bytomia, spowodował konieczność wytyczenia nowej, większej nekropolii. Na jej miejsce wybrano działki znajdujące się przy jednym z ważniejszych traktów miejskich, prowadzącym z Bytomia do Piekar Śląskich, czyli ul. Piekarskiej. Od 1888 roku nekropolia pozostaje pod opieką parafii Świętej Trójcy. Pierwszą część cmentarza Mater Dolorosa (po niem. FriedhofMaterDolorosa) otwarto w roku 1868. Użytkowanie drugiej rozpoczęto kilkanaście lat później. W 1882 roku poświęcono kaplicę cmentarną pod wezwaniem Matki Bożej Bolesnej. Projektantem tej smukłej, neogotyckiej budowli był Hugo Heer – architekt wywodzący się z Bytomia, a działający w Wiedniu. Świątynia mogła powstać dzięki hojnemu zapisowi mieszkanki Rozbarku, Julianny Garus, która na ten cel przekazała 12 tysięcy marek. W zabytkowej kaplicy spoczywają najwybitniejsi przedstawiciele bytomskiego duchowieństwa. W jej wnętrzu odnajdziemy na przykład płyty nagrobne ks. Norberta Bonczyka, zwanego „śląskim Homerem” czy ks. Wiktora Durynka. Natomiast w sąsiedztwie kaplicy znajduje się nagrobek ks. Józefa Szafranka, nazywanego „czerwonym farorzem”. Cmentarz Mater Dolorosa jest miejscem pochówku bytomian o polskich i niemieckich korzeniach. Leżą więc tutaj obok siebie Paul Jackisch (XIX-wieczny architekt) i Georg Bruening (wieloletni burmistrz z przełomu XIX i XX wieku) oraz działacze „Rodła” (polskiej organizacji na terenie Niemiec): Antoni Józefczak czy Józef Kwietniewski. Na cmentarzu zachowało się wiele zabytkowych kaplic grobowych, mauzoleów, pomników i nagrobków z końca XIX i początków XX wieku. Do rejestru zabytków wpisano także ogrodzenie cmentarza i wiele pomnikowych okazów drzew.
Toszek
Nie znamy dokładnie początków pierwszej warowni stojącej niegdyś na miejscu obecnej budowli. Być może drewniany gród obronny zbudowano na tutejszym wzgórzu w okresie wczesnopiastowskim - w X lub XI w. Badacze generalnie przyjmują, że tutejszy gród istniał w w. XII, choć dokumenty pisane mówią o nim dopiero w 1222 r. W czasach rozbicia dzielnicowego gród w Toszku należał do kolejnych książąt z linii opolskiej, potem zaś bytomsko–kozielskiej, wreszcie cieszyńskiej i oświęcimskiej. Jednym z książąt linii kozielsko–bytomskiej był Bolesław, który w początkach XIV w. został arcybiskupem Ostrzyhomia i prymasem Węgier. Zamek w Toszku do największego rozkwitu doszedł w XV w. - w czasach długiego panowania księcia toszeckiego, Przemysława z linii oświęcimskiej. Po zniszczeniach spowodowanych przez najazdy husytów Przemysław wzniósł tu murowaną rezydencję. Stanowiła ona przez pewien czas własność książąt opolskich, potem zaś - jako lenno królów czeskich - w pierwszej połowie XVI w. przeszła w ręce Habsburgów. Z końcem stulecia tutejsza twierdza wykupiona została przez rodzinę Redenów i przebudowana w stylu renesansowym. Kolejna przebudowa miała miejsce w czasach Colonnów, na przełomie XVII i XVIII w. Zamek w XVII i XVIII w. kilkakrotnie zmieniał właścicieli. W roku 1811 spłonął. W 1840 ruinę kupił Abraham Guradze. W rękach tej rodziny hrabiowskiej obiekt znajdował się aż do II wojny. W latach dwudziestych hrabia Kurt Hubert Guradze przekazał go w użytkowanie młodzieży. Malownicza ruina została poddana częściowej renowacji w latach 1957–1963. Wkrótce zamek w Toszku stał się siedzibą placówek kulturalnych. Obecnie mieści się tu Centrum Kultury „Zamek w Toszku”'.